I liga K: AZS WSBiP KSZO w półfinale rozgrywek
Na pokładzie autobusu zmierzającego na Śląsk zabrakło m.in. Doroty Dydak iAgnieszki Starzyk-Bonach , która podczas niedzielnego spotkania skręciła staw skokowy. Powodów do zadowolenia nie miały też miejscowe, bowiem do leczącej uraz kolana Agaty Karczmarzewskiej-Pury dołączyła Dominika Najmrocka , narzekająca na problemy z barkiem.
Spotkanie lepiej zaczęło się dla przyjezdnych, które odskoczyły na 5:1, jednak nie zdołały na długo utrzymać prowadzenia, bowiem Silesia Volley doprowadziła do wyrównania. Po chwili siatkarki Dariusza Parkitnego ponownie miały przewagę (14:9) i ponownie nie zdołały jej utrzymać. Silesianki punkt po punkcie odrabiały straty, całkowicie niwelując przewagę gości przy stanie 22:22, a w następnej akcji przełamując akademiczki na 23:22. – Pomimo początkowego przestoju na początku seta byliśmy bliziutko wygranej w tej partii. Niestety w naszych szeregach znowu coś się zacięło i to rywalki prowadziły w meczu 1:0 – powiedział Sebastian Michalak , trener Silesii Volley.
W drugiej partii było podobnie. Silesianki doszły gości przy stanie 17:17, by następnie oddać osiem kolejnych akcji. Miejscowe miały sporo problemów z zagrywką Natalii Piekarczyk , która w znacznej mierze przyczyniła się do zwycięstwa akademiczek 25:17. Po zmianie stron Silesia Volley zdołała się podnieść, wygrywając trzecią odsłonę meczu. Podopieczne Sebastiana Michalaka miały jeszcze nadzieję na przedłużenie rywalizacji w play-off, ale ostrowczanki, wygrywając czwartego seta 25:17, dały wyraźny sygnał, że są zainteresowane jak najszybszym awansem do gier półfinałowych. – Rywalki okazały się lepsze, bo popełniły mniej błędów. Nam przytrafiały się wręcz te szkolne (przyp. red.), jak przejście linii przy zagrywce stacjonarnej, czy aut przy przebiciu piłki oburącz – relacjonował rozżalony szkoleniowiec silesianek. – Sporo zamieszania w naszych szeregach wprowadziła Kasia Brojek. W mojej ocenie byłą najlepszą zawodniczką po drugiej stronie siatki– dodał trener Silesii Volley, która rozgrywki w sezonie 2012/2013 zakończyła na 5. miejscu I ligi kobiet.
Silesia Volley I MOSiR Mysłowice/Chorzów – AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. 1:3 (23:25, 17:25, 25:20, 17:25)
Źródło: Tomasz Tadrała, 17.03.13, www.siatka.org