Z solidnym beniaminkiem przyszło mierzyć się ostrowieckim siatkarkom w ramach szóstej kolejki. Po dobrym meczu, komplet punktów trafił na konto AZS WSBiP KSZO Ostrowiec.

(Rafał Soboń)

W pierwszej partii chwila dekoncentracji wśród AZS WSBiP KSZO Ostrowiec sprawiła, że z remisu po 7, gospodynie wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Podopieczne trenera Dariusza Parkitnego szybko jednak wzięły się do pracy i po chwili prowadziły już 15:11. Ostatecznie, seta zakończyła kapitan zespołu Iwona Kosiorowska, gdy na koncie gospodyń widniał 19 punkt. Bardzo dobrze rozpoczął się dla ostrowczanek set numer dwa. Widząc nieporadność swojego zespołu, trener Zawiszy szybko wykorzystał przysługujące mu dwie przerwy (przy stanie 5:7 i 5:9), nie wpłynęło to jednak na obraz gry. Rozpędzone przyjezdne nie dały szans rywalkom i po dobrej grze blokiem w końcówce tej odsłony, wygrały do 20. W trzecim secie gospodynie toczyły wyrównany bój tylko do stanu po 15. Wówczas wyższy bieg wrzuciły przyjezdne i zdobyły siedem punktów z rzędu, co odebrało chęć walki rywalkom. W AZS WSBiP KSZO na parkiecie pojawiły się pierwsze zmienniczki: na rozegraniu Ewelina Tobiasz a także Kinga Hatala i Magdalena Soter. Ostatecznie trzeci set okazał się tym ostatnim, a ostrowczanki wygrały go do 18.

Zawisza Sulechów – AZS WSBiP KSZO Ostrowiec 0:3 (19:25, 20:25,18:25)

AZS WSBiP KSZO: Brojek 20, Piekarczyk, Kosiorowska 9, Ganszczyk 13, Ślęzak 7, Bawoł 8, Ścibsz (libero) oraz Tobiasz, Soter 2, Hatala 3.

Źródło: Rafał Soboń, 16.11.13, www.echodnia.eu