Pewny triumf Ostrowczanek w meczu I Ligi Kobiet
Siatkarki Karpat Krosno, nie licząc krótkiego momentu w setach numer dwa i trzy, ani przez chwilę nie były w stanie zagrozić rywalkom z Ostrowca Świętokrzyskiego. W efekcie podopieczne Dariusza Parkitnego odniosły zwycięstwo bez straty seta. Otwarcie meczu pomiędzy akademiczkami z Ostrowca Św. a Karpatami Krosno zdecydowanie należało do miejscowych. Podopieczne Dariusza Parkitnego po ataku Katarzyny Brojek prowadziły 2:0, a po trzech kontrach Kamili Gnaszczyk miały cztery oczka przewagi nad ekipą z Podkarpacia (5:1). Siatkarki Dominika Stanisławczyka, wykorzystując błędy ostrowczanek, zbliżyły się na 5:7, jednak gdy na skrzydle przebiła się Barbara Bawoł, przy Świętokrzyskiej było 13:8. Zespół z Krosna stanął w miejscu przy stanie 10:14. Błędy beniaminka i kontry tria Bawoł-Ślęzak-Gnaszczyk pozwoliły miejscowym wyjść na 19:10. W końcówce seta niewiele się zmieniło. Oba zespoły szły punkty za punkt, a po ataku Brojek AZS WSBiP KSZO prowadził w meczu 1:0.
W secie numer dwa ostrowczanki błyskawicznie zyskały dwupunktową przewagę, ale po kontrze Agnieszki Wajdy był remis 2:2. Po chwili gospodynie ponownie odskoczyły na dwa oczka, jednak środkowa Karpat ponownie dała o sobie znać, doprowadzając do stanu 4:4. Na parkiecie prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą. Przy stanie 7:8 trzy akcje wygrały gospodynie, wychodząc następnie na 13:11. Po chwili ponownie nastąpił zwrot akcji. W ataku pomyliła się Bawoł i Karpaty prowadziły 14:13. Kiedy w polu zagrywki pojawiła się Natalia Piekarczyk, AZS WSBiP KSZO prowadził 16:14 i co prawda przyjezdne ponownie zniwelowały straty po kontrze Wajdy, ale końcówka należała do prowadzących w tabeli I ligi kobiet siatkarek z Ostrowca Św.
W trzeciej odsłonie meczu zapowiadało się na siatkarski nokaut. Oba zespoły co prawda początkowo prowadziły w miarę wyrównane zawody, jednak wraz z upływem seta coraz większą przewagę zaczęły zyskiwać podopieczne Dariusza Parkitnego. Ze stanu 5:3, po asie Piekarczyk, zrobiło się 14:9, a po chwili AZS WSBiP KSZO prowadził 17:7. Wysoka przewaga nieco uspokoiła szeregi akademiczek, które coraz częściej zaczęły się mylić. W efekcie stopniała ona do dwóch punktów (19:17). Rozmowa z trenerem Parkitnym jednak mobilizująco podziałała na miejscowe, które po asie Magdaleny Soter wyszły na 22:18, a seta wygrały 25:20.
AZS KSZO Ostrowiec Św. – Karpaty Krosno 3:0 (25:15, 25:20, 25:20)
Źródło: Tomasz Tadrała, 7.12.13, www.siatka.org