KSZO idzie za ciosem. Druga wygrana z rzędu tym razem z Naftą Piła
W ubiegłej kolejce ekipa beniaminka z Ostrowca Świętokrzyskiego odniosła pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. W siódmej rundzie spotkań wyższość KSZO musiały uznać także siatkarki Nafty Piła. Beniaminek Orlen Ligi wygrał w czterech setach.
Bawoł wyprowadziła zespół z Ostrowca Św. na dwa punkty przewagi, które natychmiast zniwelowała Katarzyna Nadziałek, blokując Brojek (4:4). Przyjezdne ponownie zaatakowały odważniej, wychodząc po akcjach Ganszczyk i Kuligowskiej na 11:7. Kiedy w miejsce słabo radzącej sobie w ataku Joanny Sobczak pojawiła się Magdalena Wawrzyniak, sytuacja na boisku zaczęła się zmieniać. Trzy akcje z rzędu skończyła Natalia Krawulska, a po kontrze popularnej „Zochy” był remis 12:12. Jednak i tym razem nie zatrzymało to ostrowczanek, które coraz odważniej radziły sobie na siatce. Nafta była bezradna wobec ataków Bawoł i kiwek Wójcik. Bardzo szybko zrobiło się 19:13, a po kontrze Brojek KSZO Ostrowiec Św. miało pierwszą piłkę setową (24:16). Rywalkom odpowiedziała Krawulska, ale po ataku Ganszczyk beniaminek miał na koncie zapewniony przynajmniej punkt.
Dwusetowe prowadzenie musiało nieco uśpić czujność podopiecznych Dariusza Parkitnego, które otworzyły trzeciego seta od stanu 0:4. Co prawda Brojek i Bawoł odrobiły dwa oczka, ale na pierwszej przerwie technicznej zespół z Piły prowadził 8:4. Trener KSZO dokonał „podwójnej” zmiany, jednak i to nie przyniosło zamierzonych efektów. Nafta wciąż utrzymywała bezpieczny dystans, odskakując po serii punktowych zagrywek Wawrzyniak na 17:10. Niemoc przyjezdnych przełamała Ganszczyk, a po atakach trio Brojek-Bawoł-Godfrey o czas zmuszony był poprosić Dominik Kwapisiewicz (18:14). Po wznowieniu gry przyjezdne nieco się pogubiły, oddając rywalkom trzy akcje z rzędu (14:21). Niezagrożone pilanki pewnie zmierzały po zwycięstwo w trzecim secie, wygrywając 25:18.
Po bloku Wawrzyniak na Brojek Nafta prowadziła w czwartej partii 2:0. Wówczas w szeregach zespołu z Wielkopolski zaczęły mnożyć się błędy, dzięki czemu beniaminek z Ostrowca Św. wyszedł na 10:5. Karolina Jarmoc z Justyną Raczyńską zmniejszyły straty do stanu 8:11, ale wciąż zespołem przeważającym były przyjezdne. Na skrzydle pewnie spisywała się Brojek, a kolejne punkty blokiem zdobywała Sophie Godfrey. Kiedy w Pile było 19:13, gra gości nagle się zacięła. Błędy ostrowczanek sprawiły, iż przy wyniku 19:16 o czas poprosił trener Parkitny. Końcówka jednak należała do KSZO, które zwyciężyło po bloku Wójcik 25:17.
PGNiG Nafta Piła – KSZO Ostrowiec Św. 1:3
(21:25, 17:25, 25:18, 17:25)
Składy zespołów:
Nafta: Milović (9), Jarmoc (5), Wawrzyniak (14), Krawulska (11), Nadziałek (3), Raczyńska (10), Wilczyńska (libero) oraz Pauliukouskaja (libero), Konieczna i Sobczak (1)
KSZO: Brojek (14), Ganszczyk (15), Bawoł (12), Wójcik (11), Kuligowska (11), Godfrey (8), Ścibisz (libero) oraz Grzelak, Wasilewa (1), Duda i Tobiasz
Źródło: Tomasz Tadrała, 15.11.14, www.siatka.org