KSZO walczy o 8 pozycje!
Siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego wygrały 3:1 z Developresem Rzeszów i zachowały szanse na zajęcie ósmego miejsca po rundzie zasadniczej. Rzeszowianki pomimo ambitnej postawy i wygrania trzeciego seta zeszły z boiska pokonane.
Początek spotkania to pojedynek pomiędzy Kamilą Ganszczyk a Dominiką Nowakowską, która wyprowadziła rzeszowianki na dwupunktowe prowadzenie. Jednak kiedy na środku pomyliła się Magdalena Hawryła, przy Świętokrzyskiej było po 3. Chwilę później cegiełkę dołożyła Ganszczyk i podopieczne Dariusza Parkitnego wyszły na 4:3. Kiedy środkowa ostrowczanek zapunktowała w polu serwisowym, KSZO miało dwa oczka przewagi, jednak na pierwszej przerwie technicznej to zespół z Rzeszowa prowadził (8:7). Wynik pierwszego seta mocno falował, bowiem po ataku Pauli Szeremety Developres odskoczył na 9:7, a po kontrze Sophie Godfrey było 9:9. Wkrótce miejscowe przejęły inicjatywę na boisku, przełamując rywalki przy stanie 13:12. Po wznowieniu gry, kiedy w aut zaatakowała Nowakowska, KSZO prowadziło 17:15, by kilka akcji później odskoczyć na 20:17. Ekipa Marcina Wojtowicza nie składała broni i przy stanie 20:20 o przerwę dla zespołu poprosił trener Parkitny. W decydującej fazie seta obie drużyny szły łeb w łeb. Punktem zwrotnym był błąd w ataku Ewy Śliwińskiej (24:22). Wynik partii ustaliła Barbara Bawoł, kończąc seta przy stanie 25:23.
Po zmianie stron Joanna Kuligowska dała ostrowczankom trzypunktową przewagę, a na pierwszej przerwie technicznej KSZO prowadziło 8:2. Beniaminek z Podkarpacia stał jak zaczarowany. Bezradne rzeszowianki nie miały pomysłu na zatrzymanie coraz śmielej raczących sobie gospodyń. Przy stanie 3:11 trener Wojtowicz starał się jeszcze zmotywować podopieczne, ale efekty przyszły dopiero przy wyniku 3:12. Przyjezdne rzuciły się w pogoń za uciekającym rywalem. Siatkarki KSZO zaczęły się coraz częściej mylić, rozbijając się o blok Developresu lub wyrzucając piłki w aut. W efekcie ze stanu 12:3 zrobiło się 16:14 i kiedy wydawało się, że podopieczne Dariusza Parkitnego roztrwonią całą przewagę, nagle ekipa z Podkarpacia stanęła w miejscu. Po ataku Bawoł drużyna z Ostrowca Św. prowadziła 20:15, a gdy 28-letnia przyjmująca kontrowała po raz kolejny, KSZO miało już zapewniony punkt w tym spotkaniu (25:18).
W trzeciej odsłonie meczu nie było już tak wyraźnej przewagi, jak miało to miejsce w partii numer dwa. Przy stanie 2:2 najpierw pomyliła się Kuligowska, a po kontrataku Nowakowskiej goście wyszli na 4:2. Ekipa trenera Parkitnego starała się wyrównać straty, jednak grające konsekwentnie rzeszowianki nie myliły się zarówno w przyjęciu, jak i ataku. Przy stanie 9:6 w szeregach Developresu nastąpiło rozluźnienie i gdy asem serwisowym popisała się Alicja Stefańska, przy Świętokrzyskiej było 9:9. Inicjatywa wciąż leżała po stronie drużyny z Rzeszowa, jednak po ataku Bawoł to KSZO miało punkt przewagi (13:12). Beniaminek z Podkarpacia odzyskał prowadzenie i wykorzystując kolejne błędy przeciwnika, odskoczył na 19:16. Ostrowczanki nie dawały za wygraną i dzięki Katarzynie Brojek zbliżyły się na 19:20. Do końca seta oba zespoły szły punkt za punkt. Lepszy okazał się Developres, który po ataku Szeremety pozostawał wciąż w meczu, przegrywając 1:2.
Czwarta partia rozpoczęła się od prowadzenia KSZO 3:0, jednak po chwili ze skrzydła zaatakowała Śliwińska i Developres tracił do ostrowczanek tylko oczko. Podopieczne Dariusza Parkitnego poszły za ciosem, mając na przerwie technicznej cztery oczka przewagi. Rzeszowianki zdołały jeszcze po ataku Hawryły zbliżyć się na 10:12, ale po bloku Ganszczyk na Nowakowskiej na 14:10 o przerwę dla zespołu poprosił szkoleniowiec gości. Kiedy miejscowe odskoczyły na 22:16, Marcin Wojtowicz po raz kolejny musiał wziąć czas, jednak niemoc przyjezdnych trwała dalej. Rzeszowianki nie miały argumentów, aby przeciwstawić się będącym na fali siatkarkom z Ostrowca Św. Bloki Ganszczyk i Kuligowskiej dały KSZO piłkę meczową, którą wykorzystała Brojek, atakując ze skrzydła.
MVP meczu: Katarzyna Brojek
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Developres Rzeszów 3:1 (25:23, 25:18, 23:25, 25:17)
Składy zespołów:
KSZO: Brojek (17), Ganszczyk (15), Bawoł (12), Wójcik (4), Kuligowska (6), Goodfrey (10), Nowakowska (libero) oraz Grzelak, Wasiliewa (7) i Stefańska (1)
Developres: Nowakowska (16), Hawryła (12), Śliwińska (9), Budzoń (1), Szeremeta (9), Mucha (6), Borek (libero) oraz Kazała, K. Filipowicz (1) i Głaz
Źródło: Tomasz Tadrała, 7.02.15, www.siatka.org