Ostrowczanki pokonują Pałac w drodze do ćwierćfinału

Siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego były faworytkami meczu z bydgoszczankami, zwłaszcza biorąc pod uwagę niezwykle udane ostatnie ligowe potyczki. Gospodynie tego spotkania zwyciężyły 3:1 i w następnej rundzie zmierzą się z Chemikiem Police.

Mecz w Ostrowcu Św. przyjezdne rozpoczęły w nieco zmienionym ustawieniu, w stosunku do poprzednich występów Pałacu Bydgoszcz. Na boisku pierwsze skrzypce odgrywać miały Zuzanna Pieczka i Pola Nowakowska (tym razem w roli przyjmującej). Także trener Dariusz Parkitny zdecydował się na pewne zmiany. Bardzo szybko za zaufanie swojemu szkoleniowcowi odpłaciła się Ralitsa Vasilewa. Bułgarka umożliwiła gospodyniom zbudowanie przewagi (11:7). Z wysokim blokiem po drugiej stronie siatki nie radziła sobie Nowakowska, a po ataku Alicji Stefańskiej było już 22:12. Pierwszy set upłynął więc bez historii, a ostatni punkt zapewnił ostrowczankom autowy atak Julii Twardowskiej (25:15).

Emocje na własne życzenie zafundowały sobie „pomarańczowe” w drugiej odsłonie meczu. Dobre zawody rozgrywała Klaudia Grzelak, w bloku czujna była Kamila Ganszczyk i wydawało się, że ten set potoczy się podobnie do partii inauguracyjnej, bo przy stanie 15:10 o czas poprosił Dawid Pawlik. Błąd ustawienia KSZO, moment dekoncentracji wykorzystały przyjezdne i po serii udanych zagrań bydgoszczanek to one prowadziły 23:21. Końcówka należała jednak do gospodyń (27:25).

Trzeci set od początku nie układał się po myśli prowadzących już 2:0 siatkarek beniaminka Orlen Ligi. Sposób na oszukanie bloku znalazła Nowakowska, dobrze spisywały się także środkowe. Po błędzie Sophie Godfrey o czas poprosił trener ostrowczanek (13:17). Australijka zrehabilitowała się asem serwisowym dając nadzieję na trzysetowe zwycięstwo. Tym razem jednak gospodynie nie zachowały wystarczająco dużo zimnej krwi i po błędzie rozgrywającej przegrały seta (23:25).

Pomimo chęci i zaangażowania siatkarki Pałacu nie zdołały doprowadzić do tie-breaka. Skuteczność w partii numer 4 straciła nieco Małgorzata Śmieszek, jej koleżanki nie ustrzegły się także większej ilości błędów własnych. Pod koniec meczu asem serwisowym w ważnym momencie popisała się Grzelak, punkt w ataku dołożyła Joanna Kuligowska. Ostrowczanki zwyciężyły w całym spotkaniu 3:1 i w ćwierćfinale Pucharu Polski podejmować będą mistrzynie kraju.

Chemika Police. KSZO Ostrowiec Św. – Pałac Bydgoszcz 3:1 (25:15, 27:25, 23:25, 25:21)

Źródło: Piotr Woźniak, 16.02.15, www.siatka.org